W tym największy jest ambaras, aby dwoje chciało na raz. W naszym wypadku: troje! Matka, dziecko starsze (3 lata) i dziecko młodsze (prawie roczek). Ale jest jedno miejsce w Krakowie, które stuprocentowo spełnia oczekiwania naszej trójki! Trzylatka ma moc atrakcji; niemowlak – bezpieczną przestrzeń; matka: ciepłą kawę, kanapę i gniazdko do ładowarki. Chodźcie, pokażę Wam po kolei!
Co? “Kamyczki patyczki”, czyli nowa bawialnia dla najmłodszych dzieci i trochę starszych!
“Kamyczki patyczki” jest miejscem, którego trudno nie lubić. I skąd ten hurra optymizm już na samym początku wpisu? Z trzech (co najmniej!) powodów:
jeśli w Krakowie jedziesz do bawialni z dziećmi i nie musisz się martwić czy będzie gdzie zaparkować – to już duża dawka satysfakcji;
jeśli wchodzisz do miejsca, w którym jest jasno, czysto, estetycznie schludnie (czytaj: bez krzykliwych barw i esów floresów na ścianie albo licencyjnych bohaterów z kreskówek) – ja taką przestrzeń “kupuję” za sam wizerunek przyjazny oczom nie tylko dzieci, ale i ich opiekunów;
jeśli dzieci zapominają, że mają Mamę (bo wyposażenie sali stanowi dość mocną konkurencję do mojego bytu), a mama przypomina sobie jak smakuje dobra, ciepła kawa (nie za miliony monet), to… chcę częściej!
Kamyczki patyczki – bawialnia jakich mało!
Do sedna! Dlaczego tak bardzo lubimy chadzać do bawialni Kamyczki Patyczki?
Bo:
moja Trzylatka: najpierw nieśmiało odważa się zjechać na długiej zjeżdżalni na brzuszku, tylko po to, żeby po pierwszym ślizgu pędzić po wygodnych dziecięcym krokom schodach i zjeżdżać z prędkością… ile pupa się ślizgnie. Potem w ramach odpoczynku wchodzi w rolę przykładnej pani domu robiąc zakupy w drewnianym supermarkecie, gotując w bardzo dobrze jakościowo wyposażonej kuchni i… oddając samochód do mechanika 😀 Potem, gdy znów fizycznie da sobie upust na drabinkach i materacu; mięśniom da odpocząć, męcząc… głowę przy ekranie multimedialnym pełnym łamigłówek! Największy zawód: że kiedyś trzeba wrócić wreszcie do domu!
mój Roczniak: zachowuje się jakby bawialnia była tylko dla niej! Bez opieki: turla się, raczkuje i wspina po dużej, bezpiecznej powierzchni (nie ma drobnoelementowych zabawek); buduje wieże z maxi klocków, ustawia samochodziki za stoliku interaktywnym, jeździ za pchaczem natury zabawkowej. Pod opieką: wspina się po prawdziwych schodach, jakby robiła to od zawsze (a robiła pierwszy raz!) oraz śmieje się w głos z bujania w hamaku-kokonie!
ja, Matka: piję sobie ciepłą kawę w przestrzennej części kawiarnianej, mając oko na moje smyki. Mam wygodne krzesło z gniazdkiem do pracy przy komputerze; mam wygodną kanapę do podkarmienia bobasa; mam wymówkę, by mieć chwilę dla siebie i… pysznej muffinki! Mam ochotę uciąć sobie pogawędkę z innymi Mamami lub z Edytą: przesympatyczną i bardzo przejętą rolą gospodyni tego miejsca!
Gdzie? Na Glogera!
Kamyczki Patyczki mieszczą się na ulicy Glogera 53, na północy Krakowa, sąsiadując z krakowskimi Prądnikami i Zielonkami. Autobus dociera bez problemu: przystanek autobusowy jest blisko wejścia. Samochód ma dobrze: ma gdzie zaparkować 🙂
Kiedy? Codziennie!
Sala zabaw Kamyczki Patyczki czynna jest codziennie (od poniedziałku do piątku) od 11:00 do 19:00. W weekendy także, tylko warto sprawdzać sobie na ich fanpage czy akurat wtedy nie odbywają się urodziny.
Kilka razy w tygodniu w sali zabaw odbywają się także zajęcia dla dzieci. Ich ofertę, godziny otwarcia, inne aktualności, sprawdź sobie TUTAJ!
UWAGA: A w wakacje obowiązuje fajna promocja: do końca wakacji, wejście na salę zabaw bez limitu czasu kosztuje 20 zł!
A codzienne harce dzieciaków i cudownej pani Edyty, możecie śledzić na ich Instagramie: TUTAJ!
Jeśli chcesz zobaczyć inne miejsca jakie polecam tuptając z dziećmi Polskę: ZOBACZ TUTAJ!
Jeśli chcesz poznać najlepsze miejsca w Krakowie dla naszych Najmłodszych: ZOBACZ TUTAJ!
Jeśli chcesz tuptać ze mną… na koniec świata szaro-różowego macierzyństwa, gdzieś między kupą, a lukrem: ZOSTAŃ W NASZEJ CODZIENNOŚCI! 🙂
Z cyklu #tuptamy_kraków: nowa bawialnia, nowa jakość!
W tym największy jest ambaras, aby dwoje chciało na raz. W naszym wypadku: troje! Matka, dziecko starsze (3 lata) i dziecko młodsze (prawie roczek). Ale jest jedno miejsce w Krakowie, które stuprocentowo spełnia oczekiwania naszej trójki! Trzylatka ma moc atrakcji; niemowlak – bezpieczną przestrzeń; matka: ciepłą kawę, kanapę i gniazdko do ładowarki. Chodźcie, pokażę Wam po kolei!
Co? “Kamyczki patyczki”, czyli nowa bawialnia dla najmłodszych dzieci i trochę starszych!
“Kamyczki patyczki” jest miejscem, którego trudno nie lubić. I skąd ten hurra optymizm już na samym początku wpisu? Z trzech (co najmniej!) powodów:
Kamyczki patyczki – bawialnia jakich mało!
Do sedna! Dlaczego tak bardzo lubimy chadzać do bawialni Kamyczki Patyczki?
Bo:
Gdzie? Na Glogera!
Kamyczki Patyczki mieszczą się na ulicy Glogera 53, na północy Krakowa, sąsiadując z krakowskimi Prądnikami i Zielonkami. Autobus dociera bez problemu: przystanek autobusowy jest blisko wejścia. Samochód ma dobrze: ma gdzie zaparkować 🙂
Kiedy? Codziennie!
Sala zabaw Kamyczki Patyczki czynna jest codziennie (od poniedziałku do piątku) od 11:00 do 19:00. W weekendy także, tylko warto sprawdzać sobie na ich fanpage czy akurat wtedy nie odbywają się urodziny.
Kilka razy w tygodniu w sali zabaw odbywają się także zajęcia dla dzieci. Ich ofertę, godziny otwarcia, inne aktualności, sprawdź sobie TUTAJ!
UWAGA: A w wakacje obowiązuje fajna promocja: do końca wakacji, wejście na salę zabaw bez limitu czasu kosztuje 20 zł!
A codzienne harce dzieciaków i cudownej pani Edyty, możecie śledzić na ich Instagramie: TUTAJ!
Jeśli chcesz zobaczyć inne miejsca jakie polecam tuptając z dziećmi Polskę: ZOBACZ TUTAJ!
Jeśli chcesz poznać najlepsze miejsca w Krakowie dla naszych Najmłodszych: ZOBACZ TUTAJ!
Jeśli chcesz tuptać ze mną… na koniec świata szaro-różowego macierzyństwa, gdzieś między kupą, a lukrem: ZOSTAŃ W NASZEJ CODZIENNOŚCI! 🙂