Gdybym miała w jednym zdaniu odpowiedzieć na pytanie “dlaczego powstała właśnie taka książka dla Mamy”, powiedziałabym: “bo wkurza mnie, że treści dla Mam dzielimy tylko na dwie kategorie. Pierwszą: jak wychowywać, karmić, usypiać itp. dziecko. Drugą: jak poukładać skarpetki według Marie Kondo, gdzie przechowywać owoce i warzywa; jaki mop czyszczący wybrać?”. Serio? Czy świat mamy, odkąd wychodzi z porodówki ogranicza się tylko do obszaru “dziecko-dom”. A gdzie nasze emocje? A gdzie nasze skrywane pod maską perfekcyjnej matki, żony i kochanki potrzeby własne? A gdzie miejsce na słabości, na dni wywieszenia białej flagi wobec nieprzewidywalnej codzienności, na rozmowy zamiatane pod dywan? Dlatego powstała taka właśnie książka dla Mam. Najpierw ma mocno przytulić. Potem ewentualnie podać chusteczki. I wreszcie, zaproponować szereg rozwiązań “być może Ty możesz…?”. Zobacz jak oceniło ją grono Mam, które już miały okazję ją przeczytać!
W tym wpisie nie ja będę grała pierwsze skrzypce. Nie ja gram je także na ponad 200 stronach kolekcji “Dzień wystarczająco dobry”, bo moje doświadczenia są tylko punktem wyjścia do możliwych scenariuszy macierzyństwa lepszej jakości. Lepszej, czyli jakiej? Takiej, w której wyrównasz szale balansu codzienności i opieka nad dzieckiem stanie się dla Ciebie tak samo ważna jak… opieka nad sobą. Takiej, w której nie będziesz się bała poprosić o wsparcie, zerwiesz z toksycznym porównywaniem się, nie będziesz się biczować odpuszczając i sprawnie poukładasz codzienne zadania z dużą rezerwą na… wewnętrzny spokój!
24 kroki rozwoju Mamy wśród frustracji, niedoczasu i małych dzieci
Dużo tego, prawda? Dlatego te 24 kroki rozwoju osobistego młodej (stażem) mamy wśród frustracji, niedoczasu i małych dzieci podzieliłam na 3 części:
“Dzień wystarczająco dobry cz.1. Sztuka bycia spełnioną mamą”: już w sprzedaży
“Dzień wystarczająco dobry cz. 2 System rodzinnego planowania”: już w sprzedaży
“Dzień wystarczająco dobry cz. 3 Sztuka balansu i wyboru drogi zawodowej po macierzyńskim”: premiera 2021/2022
Co sądzą o każdej z tych części Czytelniczki? Jakich ekspertów udało mi się poprosić o recenzję takiej rozwojowej książki dla Mam? Przekonajcie się same! Bo mnie do wyboru tego, a nie innego produktu przekonują najbardziej obiektywne opinie innych… Oto i one!
“Dzień wystarczająco dobry cz.1 Sztuka bycia spełnioną mamą”: o czym jest?
“Sztuka bycia spełnioną mamą” to pierwsza część mojej kolekcji e-booków “Dzień wystarczająco dobry” o rozwoju dla kobiet, które chcą czerpać przyjemność z bycia mamą, nie gubiąc przy tym samej siebie.
Przeprowadzę Cię w niej szczerze i łagodnie przez te ciemniejsze stany emocjonalne wpisane w macierzyństwo: frustrację, złość, niemoc, smutek, rozczarowanie… aż do ukojenia.
CO ZNAJDZIESZ W ŚRODKU?
sprawdzone i proste narzędzia do samorozwoju, które pasują do realiów młodej mamy: w chaosie, niedoczasie, wśród małych dzieci (czyt. nie odłożysz ich na bliżej nieokreślony czas “Jak dzieci dorosną”, tylko zastosujesz od razu)
krzepiące felietony z pianką ukojenia, w których przejrzysz się jak w lustrze
prywatne lekcje (bez pouczania i oceniania!): akceptacji nowej siebie i zaskakującej rzeczywistości,
zrozumienie jak u najlepszej przyjaciółki, bez poradnikowego przytłoczenia!
W tej pierwszej części mojej mini-serii o rozwoju dla mam czekają na Ciebie:
Felietony z pianką ukojenia – pisane przez życie, wywołujący efekt “O, to o mnie!”
Oswajam Nieznane – o tym “co mi daje bycie mamą” zamiast “co odbiera”
Zależę od Ciebie – o Twoich głębszych potrzebach skrytych pod codziennym zabieganiem
Wysłuchaj mnie – o wypuszczaniu nadwyżki frustracji
Niech daleko pada jabłko od jabłoni – o krzywdzących tekstach z przeszłości, które niech lepiej tam zostaną
Jestem OK – o algorytmie na zdrowe porównywanie się
Potrzebuję Cię – o tym, jak się odciążyć i doładować
MLW: Mama lubi wybór – o decyzjach, które dobrze Ci (i Twoim dzieciom!) zrobią
+RYSUNKI z mojego własnego plannera (mapy myśli, trackery, ściągi) do praktycznego wykorzystania, choćby zaraz!
DWD1 Sztuka bycia spełnioną mamą jako książka dla Mam oceniona przez Mamy:
“Dzień wystarczająco dobry cz.2 System rodzinnego planowania”: o czym jest?
Jeśli na początku świata był chaos, to wraz z narodzinami dzieci moja rzeczywistość wykręciła niezłe salto, obróciła się o 180 stopni i tam została. Choć tyle stanęło na głowie, znalazłam sposób, by przestało mi się w niej kręcić od nadmiaru (tematów) i niedoboru (czasu, snu czy cierpliwości).
Duża tu rola zbawiennej mocy planowania. Stąd w drugiej części mojej książki “System rodzinnego planowania” podaruję Ci konkretne wskazówki, zestaw metod i praktyczne narzędzia online i offline na to, jak okiełznać czas, by nie zasypiać z poczuciem, że kolejny dzień minął nie wiadomo kiedy, a lista zadań i planów pozostała nietknięta. Co w niej znajdziesz?
Felieton z pianką ukojenia – o tym, jak będąc mamą zyskałam supermoc: wielozadaniowość
Uwolnić energię i czas (…) – jak uporządkować codzienność i zaplanować najbliższą przyszłość zgodnie z metodą KINO i czterech palników
Uważaj, bo się oparzysz (…) – o tym, jak rozpoznać życiowe priorytety i trzymać się ich kurczowo jak dziecko swojego ukochanego pluszaka
Zmieniam się, czyli wdrażam nawyki (…) – jak sprytnie zmodyfikować znane metody budowania nawyków, rozkładając je na baby steps i dopasowując do swoich realiów
Jak będę duża, zostanę… (…) – o tym jak zmienić marzenia w cele, m.in. za pomocą metody małych kwadratów
To mnie uspokaja (…) – o tym, jak dzięki metodzie zygzaka pokonać nieznośne wyrzuty sumienia i podejmować najlepsze dla siebie samej wybory
Najpierw guziczki, Mamo (…) – dlaczego modny multitasking nie sprawdza się w każdej dziedzinie życia i jak z nim walczyć dla świętego spokoju
Lubię wiedzieć co mnie czeka (…) – gotowe i bardzo praktyczne narzędzia do planowania “tu i teraz” oraz “tam i później” (psst, zdradzam też swój sekret jak magicznie wydłużyć dobę ;-))
Zróbmy samolocik (…) – o tym, jaką wartość niesie robienie małych podsumowań, np. w formie map myśli
Gdy się kończy dzień, zasypiam z uśmiechem (…) – o przelewaniu refleksji i emocji na papier oraz o potężnej sile wdzięczności
S.O.S., czyli dzień niewystarczająco dobry (…) – o tym, że poczucie bezsilności dopada każdą mamę bez wyjątku i że nie musisz sobie ze wszystkim radzić.
WAŻNE: w jednym z pakietów, wraz z tym ebookiem, dokładam Trello – samouczek skutecznego planowania w Rodzinie, by proponowane narzędzia i metody do ułatwiania sobie codzienności najszybciej i najprościej wprowadzić w praktyce. Znajdziesz w nim ponad 15 gotowych tablic do użycia w bezpłatnej aplikacji, by ułatwić sobie planowanie dnia, tygodnia, miesiąca, menu, listy prezentów, pakowania, celów rocznych albo obowiązków domowych (z podziałem na role!)
DWD2 System rodzinnego planowania jako książka dla Mam oceniona przez… Mamy:
Ta książka dla Mam jest także dla Ciebie, jeśli:
czujesz, że Twój czas codzienny przecieka przez palce, masz zawsze wpisane w głowie lub kalendarzu „too much” zadań do wykonania, wieczorem masz poczucie zrobienia „nic”, a jednocześnie padasz ze zmęczenia
debiutujesz jako mama – oczekujesz dziecka i chcesz świadomie wejść w nową rolę lub masz co najmniej jednego malucha, który pochłania 99% Twoich zasobów energii i czasu
masz dzieci w wieku do 4 lat, czyli takie, które są całkiem niesamodzielne i przysparzają masę obowiązków
chcesz ukoić nerwy, zrozumieć swoje emocje i przestać się czuć jak chomik w zbyt szybkim kołowrotku codzienności
bywasz samotna, choć rzadko kiedy sama
wyrzuty sumienia miewasz równie często, co zarwane noce
chcesz pozbyć się tego nieznośnego poczucia, że nie jesteś wystarczająco dobrą: mamą, żoną, partnerką
jesteś otwarta na mommy steps, czyli małe zmiany w codzienności, które robią różnicę
chcesz zadbać o swój rozwój i potrzeby z taką samą czułością, jaką otaczasz dziecko
lubisz miłe zaskoczenia, np. w postaci wzruszeń, gdy czytasz o tym, co sama przeżywasz lub praktycznych wskazówek, które przerwą osobisty impas.
“Dzień wystarczająco dobry” – jedyna taka książka dla Mam NIE o dzieciach. Poznaj recenzje Czytelniczek!
Gdybym miała w jednym zdaniu odpowiedzieć na pytanie “dlaczego powstała właśnie taka książka dla Mamy”, powiedziałabym: “bo wkurza mnie, że treści dla Mam dzielimy tylko na dwie kategorie. Pierwszą: jak wychowywać, karmić, usypiać itp. dziecko. Drugą: jak poukładać skarpetki według Marie Kondo, gdzie przechowywać owoce i warzywa; jaki mop czyszczący wybrać?”. Serio? Czy świat mamy, odkąd wychodzi z porodówki ogranicza się tylko do obszaru “dziecko-dom”. A gdzie nasze emocje? A gdzie nasze skrywane pod maską perfekcyjnej matki, żony i kochanki potrzeby własne? A gdzie miejsce na słabości, na dni wywieszenia białej flagi wobec nieprzewidywalnej codzienności, na rozmowy zamiatane pod dywan? Dlatego powstała taka właśnie książka dla Mam. Najpierw ma mocno przytulić. Potem ewentualnie podać chusteczki. I wreszcie, zaproponować szereg rozwiązań “być może Ty możesz…?”. Zobacz jak oceniło ją grono Mam, które już miały okazję ją przeczytać!
W tym wpisie nie ja będę grała pierwsze skrzypce. Nie ja gram je także na ponad 200 stronach kolekcji “Dzień wystarczająco dobry”, bo moje doświadczenia są tylko punktem wyjścia do możliwych scenariuszy macierzyństwa lepszej jakości. Lepszej, czyli jakiej? Takiej, w której wyrównasz szale balansu codzienności i opieka nad dzieckiem stanie się dla Ciebie tak samo ważna jak… opieka nad sobą. Takiej, w której nie będziesz się bała poprosić o wsparcie, zerwiesz z toksycznym porównywaniem się, nie będziesz się biczować odpuszczając i sprawnie poukładasz codzienne zadania z dużą rezerwą na… wewnętrzny spokój!
24 kroki rozwoju Mamy wśród frustracji, niedoczasu i małych dzieci
Dużo tego, prawda? Dlatego te 24 kroki rozwoju osobistego młodej (stażem) mamy wśród frustracji, niedoczasu i małych dzieci podzieliłam na 3 części:
Co sądzą o każdej z tych części Czytelniczki? Jakich ekspertów udało mi się poprosić o recenzję takiej rozwojowej książki dla Mam? Przekonajcie się same! Bo mnie do wyboru tego, a nie innego produktu przekonują najbardziej obiektywne opinie innych… Oto i one!
“Dzień wystarczająco dobry cz.1 Sztuka bycia spełnioną mamą”: o czym jest?
“Sztuka bycia spełnioną mamą” to pierwsza część mojej kolekcji e-booków “Dzień wystarczająco dobry” o rozwoju dla kobiet, które chcą czerpać przyjemność z bycia mamą, nie gubiąc przy tym samej siebie.
Przeprowadzę Cię w niej szczerze i łagodnie przez te ciemniejsze stany emocjonalne wpisane w macierzyństwo: frustrację, złość, niemoc, smutek, rozczarowanie… aż do ukojenia.
CO ZNAJDZIESZ W ŚRODKU?
W tej pierwszej części mojej mini-serii o rozwoju dla mam czekają na Ciebie:
DWD1 Sztuka bycia spełnioną mamą jako książka dla Mam oceniona przez Mamy:
“Dzień wystarczająco dobry cz.2 System rodzinnego planowania”: o czym jest?
Jeśli na początku świata był chaos, to wraz z narodzinami dzieci moja rzeczywistość wykręciła niezłe salto, obróciła się o 180 stopni i tam została. Choć tyle stanęło na głowie, znalazłam sposób, by przestało mi się w niej kręcić od nadmiaru (tematów) i niedoboru (czasu, snu czy cierpliwości).
Duża tu rola zbawiennej mocy planowania. Stąd w drugiej części mojej książki “System rodzinnego planowania” podaruję Ci konkretne wskazówki, zestaw metod i praktyczne narzędzia online i offline na to, jak okiełznać czas, by nie zasypiać z poczuciem, że kolejny dzień minął nie wiadomo kiedy, a lista zadań i planów pozostała nietknięta. Co w niej znajdziesz?
WAŻNE: w jednym z pakietów, wraz z tym ebookiem, dokładam Trello – samouczek skutecznego planowania w Rodzinie, by proponowane narzędzia i metody do ułatwiania sobie codzienności najszybciej i najprościej wprowadzić w praktyce. Znajdziesz w nim ponad 15 gotowych tablic do użycia w bezpłatnej aplikacji, by ułatwić sobie planowanie dnia, tygodnia, miesiąca, menu, listy prezentów, pakowania, celów rocznych albo obowiązków domowych (z podziałem na role!)
DWD2 System rodzinnego planowania jako książka dla Mam oceniona przez… Mamy:
Ta książka dla Mam jest także dla Ciebie, jeśli:
debiutujesz jako mama – oczekujesz dziecka i chcesz świadomie wejść w nową rolę lub masz co najmniej jednego malucha, który pochłania 99% Twoich zasobów energii i czasu
masz dzieci w wieku do 4 lat, czyli takie, które są całkiem niesamodzielne i przysparzają masę obowiązków
chcesz ukoić nerwy, zrozumieć swoje emocje i przestać się czuć jak chomik w zbyt szybkim kołowrotku codzienności
bywasz samotna, choć rzadko kiedy sama
wyrzuty sumienia miewasz równie często, co zarwane noce
chcesz pozbyć się tego nieznośnego poczucia, że nie jesteś wystarczająco dobrą: mamą, żoną, partnerką
jesteś otwarta na mommy steps, czyli małe zmiany w codzienności, które robią różnicę
chcesz zadbać o swój rozwój i potrzeby z taką samą czułością, jaką otaczasz dziecko
lubisz miłe zaskoczenia, np. w postaci wzruszeń, gdy czytasz o tym, co sama przeżywasz lub praktycznych wskazówek, które przerwą osobisty impas.