Jeśli na początku świata był chaos, to wraz z narodzinami dzieci moja rzeczywistość wykręciła niezłe salto, obróciła się o 180 stopni i tam została. Choć tyle stanęło na głowie, znalazłam sposób, by przestało mi się w niej kręcić od nadmiaru (tematów) i niedoboru (czasu, snu czy cierpliwości).
Duża tu rola zbawiennej mocy planowania. Stąd w drugiej części mojej książki “System rodzinnego planowania” podaruję Ci konkretne wskazówki, zestaw metod i praktyczne narzędzia online i offline na to, jak okiełznać czas, by nie zasypiać z poczuciem, że kolejny dzień minął nie wiadomo kiedy, a lista zadań i planów pozostała nietknięta. Co w niej znajdziesz?
- Felieton z pianką ukojenia – o tym, jak będąc mamą zyskałam supermoc: wielozadaniowość
- Uwolnić energię i czas (…) – jak uporządkować codzienność i zaplanować najbliższą przyszłość zgodnie z metodą KINO i czterech palników
- Uważaj, bo się oparzysz (…) – o tym, jak rozpoznać życiowe priorytety i trzymać się ich kurczowo jak dziecko swojego ukochanego pluszaka
- Zmieniam się, czyli wdrażam nawyki (…) – jak sprytnie zmodyfikować znane metody budowania nawyków, rozkładając je na baby steps i dopasowując do swoich realiów
- Jak będę duża, zostanę… (…) – o tym jak zmienić marzenia w cele, m.in. za pomocą metody małych kwadratów
- To mnie uspokaja (…) – o tym, jak dzięki metodzie zygzaka pokonać nieznośne wyrzuty sumienia i podejmować najlepsze dla siebie samej wybory
- Najpierw guziczki, Mamo (…) – dlaczego modny multitasking nie sprawdza się w każdej dziedzinie życia i jak z nim walczyć dla świętego spokoju
- Lubię wiedzieć co mnie czeka (…) – gotowe i bardzo praktyczne narzędzia do planowania “tu i teraz” oraz “tam i później” (psst, zdradzam też swój sekret jak magicznie wydłużyć dobę ;-))
- Zróbmy samolocik (…) – o tym, jaką wartość niesie robienie małych podsumowań, np. w formie map myśli
- Gdy się kończy dzień, zasypiam z uśmiechem (…) – o przelewaniu refleksji i emocji na papier oraz o potężnej sile wdzięczności
- S.O.S., czyli dzień niewystarczająco dobry (…) – o tym, że poczucie bezsilności dopada każdą mamę bez wyjątku i że nie musisz sobie ze wszystkim radzić.

Ta książka jest dla Ciebie, jeśli:
- czujesz, że Twój czas codzienny przecieka przez palce, masz zawsze wpisane w głowie lub kalendarzu “too much” zadań do wykonania, wieczorem masz poczucie zrobienia “nic”, a jednocześnie padasz ze zmęczenia
-
debiutujesz jako mama – oczekujesz dziecka i chcesz świadomie wejść w nową rolę lub masz co najmniej jednego malucha, który pochłania 99% Twoich zasobów energii i czasu
-
masz dzieci w wieku do 4 lat, czyli takie, które są całkiem niesamodzielne i przysparzają masę obowiązków
-
chcesz ukoić nerwy, zrozumieć swoje emocje i przestać się czuć jak chomik w zbyt szybkim kołowrotku codzienności
-
bywasz samotna, choć rzadko kiedy sama
-
wyrzuty sumienia miewasz równie często, co zarwane noce
-
chcesz pozbyć się tego nieznośnego poczucia, że nie jesteś wystarczająco dobrą: mamą, żoną, partnerką
-
jesteś otwarta na mommy steps, czyli małe zmiany w codzienności, które robią różnicę
-
chcesz zadbać o swój rozwój i potrzeby z taką samą czułością, jaką otaczasz dziecko
-
lubisz miłe zaskoczenia, np. w postaci wzruszeń, gdy czytasz o tym, co sama przeżywasz lub praktycznych wskazówek, które przerwą osobisty impas.
W trosce o jakość mojej książki, jej kwestie merytoryczne konsultowałam z psycholożką: Joanną Kaletą oraz edukatorką Pozytywnej Dyscypliny: Justyną Brzozak.
Ten e-book to 104 stron troski, ukojenia, uśmiechów porozumienia i wartościowych wzruszeń.
Format PDF, do samodzielnego wydruku.
Pliki zabezpieczone przed nielegalnym rozpowszechnianiem – posiadają zakodowane informacje o kupującym.
Na razie nie ma opinii o produkcie.