Mamo, nie znikaj! – Mamooo… – błagam, nie zostawiaj mnie samej, nie porzucaj mnie, jestem taka malutka, bezbronna – krzyczy moja kilkumiesięczna córeczka wydzierając się zacieśniającym się (w jej wyimaginowanej wizji świata własnego) szczebelkom łóżeczka. – Dobra, pójdę tylko podgrzać Ci kaszę, dobrze, zaraz będę. – No dobra… (mija jedno mikrosekunda)
Więcej