Często przysyłacie mi pytania o polecenia najfajniejszego gadżetu macierzyństwa dla Was, wcale nie dla dzieci. Często też pytacie mnie, jak to jest być mamą dwójki w porównaniu do poprzedniego stanu: domu z jednym małym człowieczkiem na czele. No to ten wpis odpowie na oba powyższe pytania.
Więcej-
Kochanie, karmisz? Nie, zarządzam światem!
-
Kondukt żałobny na drodze mlecznej, czyli jak odstawić od piersi cycoholika
To był prawdziwy kondukt żałobny. Bo ileż to razy mówiłam: “od jutra” zza wyimaginowanej, czarnej woalki; ileż to razy wstukiwałam “jak odstawić od piersi cycoholika”, “jak przestać karmić piersią” i do żadnej z polecanych metod nie byłam przekonana; ileż to razy byłam pewna, że to się nie uda, że nie dam(y) rady…
Więcej -
Karmię, bo Bozia dała mi cycki
Głęboka komuna. Tak bardzo głęboka jak kołnierz kożucha mojej mamy. Tak bardzo długa jak kolejka do dzielnicowego mięsnego. Tak bardzo ideologicznie pusta jak półki tegoż sklepu. Tak bardzo propagandowo głośna jak jedno małe dziecko krzyczące w kolejce. Tym dzieckiem byłam ja. Czemu tak bardzo płakałam?
Więcej -
Jego wysokość… cyc
Chciałabym mieć jeszcze jedno dziecko. Jest to jedna z pierwszych myśli, jakie przyszły mi do głowy na wiadomość, że obchodzimy właśnie Światowy Tydzień Karmienia Piersią. Skąd ta myśl?
Więcej