Ta miniona i kolejna to noc spadających gwiazd… Mawiają, że to noc spadających marzeń. A wiecie jak wygląda marzenie? Widzę go splamionego atramentem wyblakłej kartki okolicznościowej z niedziałającą już pozytywką; pomazane odciskiem szminki „ulubionej” cioteczki; rzucone w locie ochłapem wytartego sloganu: „spełnienia marzeń!”, w końcu… zatopione we łzach niespełniania…
Więcej