Jak mus, to mus. Postanowić coś trzeba. Mam przed sobą cudny różowy kalendarz. Mamy nowy rok. Mamy carte blanche – białą kartę, którą wypadałoby zapisać bez żadnych kleksów… Oto, co postanowiłam. I wśród moich postanowień nie znajdziesz ani kropki o rozpoczęciu nowej diety-cud, chodzeniu wcześniej spać (choć przydałoby się), spędzaniu mniej czasu online, zminimalizowaniu przeklinania. …
Więcej