Kiedyś… Kiedyś nie znosiłam pytań: „kiedy dziecko?” z tym wścibskim akcentem na kropkę w pytajniku. Kiedyś kopałam w ścianę, gdy deszcz i zimno pokrzyżowały moje plany. Kiedyś kupowałam kwiaty. W supermarkecie. Po pracy.
Więcej-
Potem przejechał czołg
-
Ballada o przeszłości
– Taki elegancki facet. Bastion stylu. Klasy. Mogłabym napisać jakiś ładny tekst. Taki w hołdzie – powiedziałam tuż po przetrawieniu i uwierzeniu w informację o śmierci Wojciecha Młynarskiego wieczorem 15 marca. W hołdzie przeszłości, która to z coraz dalsza wysyła ten promienny, szlachetny uśmiech niewybielanych zębów żujących tytoń; która ciągle nosi spódnice za kolano oraz …
Więcej